Cennym źródłem wiedzy na temat ewentualnych klauzul niedozwolonych we wzorcach umownych są raporty odpowiednich organów, do których zadań należy m.in. podejmowanie działań w zakresie ochrony klientów podmiotów określonego rynku, badanie stanu rynku w określonych sektorach gospodarki itp., np. Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej czy Rzecznika Finansowego.
Zdajemy sobie sprawę, że problematyka i analizy zawarte w takich raportach nie są tematami łatwymi dla przeciętnego przedsiębiorcy, a tym bardziej konsumenta, jednakże ich rola jest nie do przecenienia i warto się z nimi zapoznać co najmniej z kilku względów. Po pierwsze zazwyczaj stanowią kompleksowe ujęcie relacji, zjawisk i pkraktyk w danym segmencie rynku (np. usługi turystyczne, usługi finansowe) i porządkują zagadnienia, których trzeba byłoby szukać w wielu różnych miejscach. Często też całościowo ujmują zjawiska odnośnie danej praktyki rynkowej, w tym co bardzo ważne, klauzul stosowanych dla określonych rodzajów umów (np. umów kredytowych, gwarancji).
Po drugie, zawarte w takich raportach analizy ukazują również ocenę, co do praktyki stosowania prawa przez organ właściwy w danym zakresie. Odnośnie stosowania niedozwolonych klauzul umownych, często opisują też stosowane postanowienia, które mogły jeszcze nie zostać uznane za klauzule niedozwolone w ramach kontroli abstrakcyjnej, a zdaniem organu stanowią takie klauzule.
Dziś chcielibyśmy zwrócić Państwu uwagę na raport Rzecznika Finansowego z czerwca 2016 r. dotyczący tematu bardzo medialnego tj. klauzul w umowach kredytów tzw. „walutowych”, głównie „frankowych”.
W raporcie tym rzecznik wskazuje, że jego zdaniem, za niedozwolone można uznać postanowienia:
- które zezwalają bankom na przeliczanie rat waloryzowanych (indeksowanych) oraz denominowanych przy posługiwaniu się tabelą kursową wprowadzaną i ustalaną jednostronnie przez bank (klauzule waloryzacyjne);
- pozwalające bankom w określony sposób na dokonywanie zmian oprocentowania (klauzule modyfikacyjne);
- w określony sposób regulujące zasady ubezpieczenia niskiego wkładu.
Rzecznik Finansowy przywołuje również argumentację wskazującą dlaczego jego zdaniem zdecydowana większość z kredytów nazwanych walutowymi kredytami walutowymi nigdy nie była.
Mając na uwadze zadania i kompetencje Rzecznika Finansowego nałożone na niego ustawą, a także wszechstronny charakter dokonanej analizy argumentacja przywołana w raporcie może być przydatnym źródłem argumentacji prawnej dla potrzeb sporów konsumentów dotyczących umów zawartych przez nich z bankami.
Opinia Rzecznika została już jednak skrytykowana przez Związek Banków Polskich.
Całość raportu do zapoznania się tutaj: https://rf.gov.pl/pdf/Raport_RF_Kredyty_walutowe.pdf
Stanowisko Związku Banków Polskich: https://zbp.pl/public/repozytorium/wydarzenia/images/Uwagi_ZBP.pdf