Dla każdego przedsiębiorcy posługującego się wzorcami umownymi (w tym regulaminami) bardzo istotna jest prawidłowość i zgodność z prawem tych dokumentów. Problematyka tzw. klauzul niedozwolonych (abuzywnych), jest jednym z najważniejszych a jednocześnie najbardziej skomplikowanych zagadnień w tym zakresie, zaś popełnione błędy mogą słono kosztować. Postaramy się przybliżyć Państwu klauzule, których należy zdecydowanie unikać, a które mimo tego nadal są często spotykane w regulaminach.

 

1. „W sprawach nieuregulowanych niniejszym regulaminem stosuje się przepisy Kodeksu Cywilnego

Cykl omawiający klauzule niedozwolone najczęściej pojawiające się we wzorcach umownych rozpoczniemy przewrotnie od klauzuli pojawiającej się na końcu regulaminów.  Może się wydawać, że taki zapis nie powinien budzić wątpliwości, gdyż zastosowanie Kodeksu Cywilnego nie może kształtować  praw i obowiązków konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Taka ocena byłaby jednak pochopna, a klauzula taka tylko pozornie jest prawidłowa. Pamiętać należy, że prawa i obowiązki konsumentów nie wynikają wyłącznie z przepisów Kodeksu Cywilnego. Obecnie bardzo istotne znaczenie w tej kwestii ma choćby ustawa z dnia 30 maja 2014 r.o prawach konsumenta. Dla konsumentów wchodzących w relację z przedsiębiorcami z branży usług online znaczenie ma także z ustawa dnia 18 lipca 2002 r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną, a w konkretnych stanach faktycznych może zachodzić konieczność stosowania przepisów także innych aktów (np. ustawa o usługach płatniczych, ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych, ustawa o kredycie konsumenckim etc.). Wobec powyższego wskazana klauzula z pewnością stanowi klauzulę wprowadzającą w błąd, której abuzywność została potwierdzona wpisem do rejestru klauzul niedozwolonych.

2. „Operator nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek szkody poniesione przez abonenta w wyniku utraty danych lub opóźnienia w przesyłaniu danych, które spowodowane jest brakiem transmisji, nieprawidłową transmisją, opóźnieniami lub przerwami w działaniu sieci”/ „(….) nie ponosi odpowiedzialności za straty użytkowników spowodowane przerwaniem połączenia lub nie otrzymaniem poczty elektronicznej”/ „Operator nie ponosi odpowiedzialności za niewykonanie lub nienależyte wykonanie usług wynikłe z faktu niewłaściwego funkcjonowania sieci telekomunikacyjnych innych operatorów telekomunikacyjnych”/ (…)nie ponosi odpowiedzialności za zakłócenia w odbiorze (…)wynikające z przyczyn niezależnych od niego” itp.

Kolejnymi postanowieniami często spotykanymi w regulaminach, które stanowią klauzule niedozwolone, są te postanowienia, które można zaliczyć ogólnie do szerszej kategorii zawierającej wyłączenia odpowiedzialności przedsiębiorcy. Zamieszczanie takich postanowień jest bardzo kuszące, z punktu widzenia sprzedawcy lub usługodawcy bardzo istotne jest uregulowanie zasad własnej odpowiedzialności, w szczególności określenie katalogu tych okoliczności, które poza tą odpowiedzialnością pozostają, co ma oczywiście chronić przez nieuzasadnionymi roszczeniami drugiej strony transakcji. Co więcej często jest tak, że treść tych klauzul w wielu miejscach wskazuje na okoliczności, co do których się wydaje, że także na zasadach ogólnej odpowiedzialności kontraktowej, przedsiębiorca nie ponosiłby za nie odpowiedzialności, gdyż ich wystąpienie pozostaje poza zakresem wyznaczonym przez ogólny miernik staranności, a czasem w ogóle poza jakąkolwiek możliwością wpływu na ich wystąpienie (np. przyczyny leżące po stronie innych operatorów telekomunikacyjnych lub samej sieci telekomunikacyjnej). Abuzywność takich klazul polega jednak na czymś innym- określeniu wyłączeń odpowiedzialności niejako „z góry” bez uwzględnienia ewentualnych szczególnych okoliczności, które mogą pojawić się w konrektnych przypadkach. 

Tym samym zwrócić należy uwagę, że postanowienia zmierzające do wyłączenia z góry, bez analizowania przyczyn i okoliczności, odpowiedzialności przedsiębiorcy za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania de facto prowadzą do poszerzenia zakresu wyłączeń, na które możnaby się było powołać w stosunku do zasad ogólnych, gdyż obejmują także przypadki, w których, ze względy na przyczyny, na zasadach ogólnych taka odpowiedzialność by istniała, choćby tych przypadków było bardzo niewiele. Prowadzą one  zatem do wyłączenia lub ograniczenia odpowiedzialności  wobec konsumentów i wyłączają możliwość dochodzenia przez konsumentów roszczeń wynikających z zawartej umowy bez względu na okoliczności. W zakresie w jakim zapisy miałyby odpowiadać kodeksowemu modelowi odpowiedzialności, byłyby one z oczywistych przyczyn zbędne.
c.d.n.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wypełnij to pole
Wypełnij to pole
Proszę wpisać prawidłowy adres e-mail.
Aby kontynuować, musisz zaakceptować warunki